Ale się ucieszyłam otwierając formę do babki gotowanej, zrobiłam eksperyment, zmieniłam trochę z innego mojego przepisu dodałam trochę więcej składników i czekałam co wyjdzie.
Bardzo lubię babkę ajerkoniakową, a gotowana to byłoby cudo i tak też jest 🙂 Babka wyrosła pięknie a konsystencja lekka gąbeczka, puszysta i tak jak powinna wyglądać babka gotowana. Naprawdę mistrzostwo, jutro wstawię więcej zdjęć. Nie mogłam się powstrzymać żeby z Wami się podzielić takim rarytasem 🙂
Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puch, powoli dolewać olej i ajerkoniak nie przerywając mieszania. Mąki, proszek do pieczenia, proszek budyniowy przesiać przez sitko, dodać do masy i dokładnie wymieszać za pomocą miksera.
Formę do babki gotowanej wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Masę wlać do formy i dokładnie zamknąć. Do garnka wlać letnią wodę, wstawić formę. Wody musi być do 3/4 wysokości formy, przykryć garnek przykrywką.
Gotować babkę od zagotowania się wody 1 godzinę 20 minut. Jak już woda się zagotuje zmniejszyć gaz, ale pamiętajcie, że cały czas musi się gotować, ale delikatnie.
Wyjąć formę z garnka i otworzyć przykrywkę, zostawić tak na 5 minut następnie wyjąć z formy i zostawić na raszkach do całkowitego przestudzenia.
Posmarować babkę lukrem lub polewą czekoladową. Babeczka przepyszna.






gin
12 kwietnia, 2015 o 16:43
Wygląda fantastycznie 🙂 Babki gotowanej ajerkoniakowej jeszcze nie widziałam 🙂
kuchcik8
12 kwietnia, 2015 o 16:46
Sama ją zmieniłam i wyszła cudna. Mogłam ją wstawić. Zachęcam do wypróbowania, u mnie już będzie numer jeden. Pozdrawiam