Gjuwecz jest to potrawa bułgarska, coś jak nasz gulasz tyle tylko, że więcej warzyw. Najlepiej piec w glinianych naczyniach w piekarniku, ale można tak jak ja używając głębokiej patelni i garnka elektrycznego do wolnego gotowania. 

Oskrobać marchew, korzeń pietruszki, pokroić w cienkie plasterki. Cukinie i bakłażana umyć, pokroić w drobną kostkę. Cebulkę i czosnek obrać i pokroić drobno. Pieczarki umyć i pokroić w grube plasterki.

Świeże pomidorki naciąć u góry na krzyż i sparzyć wrzącą wodą. Po chwili zdjąć skórkę, pomidory pokroić na mniejsze kawałki.

W głębokiej patelni rozgrzać olej i wrzucić cebulkę i czosnek, smażyć aż cebula straci kolor surowizny. Następnie dodać pozostałe warzywa. Smażyć aż wszystkie warzywa lekko się podsmażą. Zdjąć warzywa z patelni i wrzucić mięso wołowe pokrojone w drobną kostkę. Smażyć aż mięso nabierze złotego koloru, wtedy doprawić solą, pieprzem, papryką słodką, ostrą. Wymieszać dokładnie i chwilkę jeszcze smażyć. Wlać wywar  wymieszać i zagotować. Dodać podsmażone warzywa, pomidory z puszki i posiekany tymianek, Doprawić do smaku solą ,

Gotować na małym ogniu, aż mięso będzie miękkie. Jak płyn wyparuje, podlać wodą.

Można zagęścić mąką ziemniaczaną rozmieszaną w małej ilości wody i powoli dodanej do gotującego się sosu.

Podawać z ryżem, kaszą  lub ziemniakami. Smacznego.