Już od dawna miałam ochotę na taki gulasz, robiłam go chyba 15 lat temu. Pamiętam ten smak też z dzieciństwa, mama często go robiła, wszyscy lubiliśmy taki gulasz.
Kupiłam tylko pół kilograma, ponieważ obawiałam się trochę, jak sobie z nimi poradzę.
Obawiałam się zapachu itd. Najważniejsze to dokładnie je wyczyścić, przekroić je na pół i wyciąć wszystkie żyłki, nie wolno zostawić ani jednej. Zajęło mi to trochę czasu, ale byłam pewna że nawet pod lupą nikt nie znajdzie ani jednej żyłki.
Wypłukać je dokładnie i zalej zimną wodą, podczas pierwszych dwóch godzin zlewałam i wymieniałam wodę wielokrotnie. Potem jak już woda była czysta wymieniałam rzadziej. Moczyłam i zmieniałam wodę przez cały dzień, pewnie aż tyle nie trzeba, ale chciałam być pewna żeby były czyste.
Jak już woda jest zupełnie czysta, zlać ją ostatni raz i włóż nerki do garnuszka zalać wodą, dodać sól i zagotować. Zdjąć szumy,zmniejszyć gaz i gotować 10 minut. Teraz już można wyjąć nerki z wody i pokroić w cienkie paski.
Cebulkę pokrój na drobno, boczek również bardzo drobniutko. Na patelni rozgrzać olej i wrzucić cebulkę razem z boczkiem. Smażyć na małym ogniu, co chwilkę mieszać tak długo aż cebulka się lekko zarumieni. Dodać pokrojone w paski nerki i smażyć, mieszając chwilkę, około 1 minutki. Nerki nie powinny się przypiec. Wlać wodę, dodać ziele angielski, vegetę, listek laurowy, ziarenka pieprzu, sól, posypać świeżo mielonym pieprzem. Gotować na małym ogniu tak długo aż nerki zmiękną, czasami trzeba dolewać trochę wody podczas gotowania.
Jak już nerki są miękkie dodać mąkę rozmieszaną w małej ilości wody , żeby zagęścić sos. Ostatnią rzeczą jest dodać śmietanę, ale już nie gotować. Smak powalił nas kompletnie, cofnęliśmy się do dzieciństwa, mój mąż też wspominał jak jego mama go gotowała. Powiedział że dokładnie jak u mamy, to chyba komplement 🙂
Podawać z ziemniakami i buraczkami.
Tak przygotowany gulasz jest przepyszny i zapewniam że nie było żadnego dziwnego zapach, gdyby tak było zaraz poszedł by do kosza.
mr fox
25 września, 2015 o 14:11
„Gotować na małym gazie tak długo aż nerki zmiękną”, a tak w przybliżeniu ile takie gotowanie może trwać? Pytam z ciekawości, czy to 5 minut czy godzinę?
kuchcik8
25 września, 2015 o 18:18
Nerki gotują się bardzo szybko, około 15- 20 minut. Nie pamiętam dokładnie, najlepiej posmakować i już pozdrawiam
smutna
5 października, 2015 o 22:37
miała być kuchnia pokoleń a chemia wprzepisie
kuchcik8
5 października, 2015 o 22:44
Dziękuję za komentarz, ale wiesz co… czasami trzeba sobie coś ułatwić, ale zawsze można to ominąć i dodać wywar. Ja przyznam się bez bicia nie zawsze mam wywar zrobiony, pewnie trochę szkoda. Pozdrawiam
Anonim
25 lipca, 2019 o 19:11
Jestem specjalistą od gotowania nerek serca wiep.
Więc twoja kuchnia jest jak mojej matki babci itp.
Ale proszę gdy dodasz do twoich skladmikow przypraw
Na koniec trochę octu.
Pozdrawiam
Maria Gorlik
25 lipca, 2019 o 23:58
Dziękuje za radę.Następnym razem postaram się tak zrobić i zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie
ja
28 stycznia, 2016 o 13:02
dalej czuje mocz
kuchcik8
28 stycznia, 2016 o 13:14
Gwarantuje ze jak zrobisz jak ja to nie bedzie nic czuć. Tylko wszystkie żyłki trzeba wyciąć i długo moczyć, zmieniając często wodę. Moje były rewelacyjne. Nigdy nie wystawiam nic jeśli dla mnie jest niedobre.
kuchcik8
28 stycznia, 2016 o 13:21
Tak sobie myślę , że zagotuj je jeszcze raz montuje od zagotowania i złej znowu wodę i je przepłucz zimną mocno. Musi być ok. Pozdrawiam
Małgosia35
30 lipca, 2016 o 16:12
Ja dziś będę robiła,zobaczymy jak wyjdą 🙂
kuchcik8
30 lipca, 2016 o 16:23
Mam nadzieję że będą smakowały. Pozdrawiam
Małgosia35
30 lipca, 2016 o 19:31
Nie wierzę, ale na prawdę mi wyszło :), a zapach no cud miód i orzeszki :).
kuchcik8
30 lipca, 2016 o 19:37
Cieszę się bardzo. Pozdrawiam
Małgosia35
7 sierpnia, 2016 o 08:55
Mamy niedzielę, a ja od rana robię znowu gulasz z nerek :).
kuchcik8
7 sierpnia, 2016 o 09:03
Super, ja bym chętnie Zjadła. Pozdrawiam
Teri
18 lutego, 2017 o 23:15
Dzisiaj robię…najdłużej jest zawsze z tym moczeniem. Często w przepisach znajduję „obgotować”…czy to znaczy, że po moczeniu jeszcze trzeba ze 2-3 razy zagotować i wymienić wodę?
Maria Gorlik
19 lutego, 2017 o 23:34
Tak obgotować to znaczy że muszą być chwilkę zagotowane. Każdy ma jakiś inny sposób. Ważne jest długie moczenie, żeby były idealne. Pozdrawiam
zdzis
7 kwietnia, 2017 o 17:09
po przekrojeniu na pul moczyc w rozcienczonym mleku pul na pul z woda przez godz
Maria Gorlik
8 kwietnia, 2017 o 09:48
Nie bardzo wiem o co chodzi ? ale domyślam się że to jest Twoja metoda na moczenie nerek. Pozdrawiam
Danka
19 maja, 2018 o 12:16
Bardzo lubię wieprzowe nereczki i robię je nie tylko dla siebie,ale i dla domowników.Wszyscy się zajadamy…nikt nie wyczuwa smaku moczu….owszem trochę czasu trzeba poświęcić na ich oczyszczenie,ale warto….polecam…smacznego!!!
Maria Gorlik
19 maja, 2018 o 15:43
Dziękuje; pozdrawiam serdecznie
Grażyna
5 grudnia, 2018 o 16:02
Bardzo smaczne i zdrowe. Moczę w zimnej wodzie , 4 x po ok, 0,5 godz , do ostatniego moczenia dodaje ok 50 ml octu.
Nie kroje w plasterki tylko na ćwiartki gotuje ok. 15-20 minut, ale najepej jak tu ktoś pisał ,smakować w tracie gotowania
A potem dowolnie, albo z patelni z cebulką na sosik, hardkorowo same prosto z wody
Pycha_))
Maria Gorlik
5 grudnia, 2018 o 16:11
Super, tez tak można. Każdy ma swoje sposoby. Pozdrawiam serdecznie
K
28 marca, 2019 o 14:12
mama dzisiaj zrobiła pierwszy raz. nie wiedziala jak sie do tego zabrac i ich nie oczyscila dokladnie, wiec teraz czuc ten mocz, a sos i nerki ugotowane. Czy moze cos mi sie cos stac jak zjem takie nieoczyszone?
Maria Gorlik
28 marca, 2019 o 15:14
Nic się nie stanie, ale nie wiem czy chciałabym takie jeść. Czyszczenie jest bardzo ważne, żeby smak był idealny. Może niech mama je jeszcze raz oczyści nawet po ugotowaniu. Powicinać wszystkie żyłki. Pozdrawiam serdecznie
Lolo52
2 kwietnia, 2019 o 16:38
Kupiłem nerki wieprzowe w Auchan. Moczyłem dwukrotnie po przecięciu na pół wzdłuż. Około godziny razem. Były oczyszczone dość dokładnie przez sklep. Zrobiłem i są OK. W Australii jadłem kidney pie, taki duży pieróg nadziany farszem z nerek. Już na ulicy waliło moczem, a co dopiero pieróg. Ale Aussie wcinali aż im się uszy trzęsły.
Maria Gorlik
3 kwietnia, 2019 o 11:35
Fajnie ze sprawdziłeś ten przepis. Dziękuje za komentarz i pozdrawiam.
Aneta
19 czerwca, 2019 o 08:35
Witam. Dzisiaj chce wypróbować Pani przepis. Czy wędzony boczek mogę czymś zastąpić?
Maria Gorlik
19 czerwca, 2019 o 11:11
Radzę zrobić ja mam napisane. Można zamienić na wędzoną szynkę, ale nie wiem czy to będzie to samo. Pozdrawiam serdecznie
Ted
15 kwietnia, 2020 o 16:09
Instrukcja usuwania moczowodów:
– Ostrym nożem rozetnij nerkę wieprzową na pół.
– Połówki rozetnij na ćwiartki:
a) ciemne mięso to nerki do obiadu,
b) jasne przewody, to moczowody do usunięcia.
– Obróć ćwiartkę do góry (od strony mięsa).
– Nożem szlifowanym z jednej strony (obecnie tak mają niemal wszystkie) ścinaj mięso, aż pozostanie cienka struktura moczowodów.
– Mięso wrzucaj od razu na patelnię, zaś moczowody do skasowania.
Reszta, jak w przepisie. Serdeczne dzięki!
PS. Lubię potrawy oryginalne, np. bez dodatków niepotrzebnych, boczku itp. Sam boczek jest boski!
Maria Gorlik
15 kwietnia, 2020 o 17:30
Pozdrawiam