Tym razem zaczynam opis od przepisu na wykonania w thermomix. Na dole będzie opis na normalne wykonanie. Super danie, bardzo dobre klopsiki i pyszny sosik. Bardzo polecam 😉
Klopsiki drobiowe
Do naczynia miksującego wrzucić lekko pokrojoną cebulę i ząbek czosnku, suszoną chilli czas 5 sek, obroty 7
– dodać kawałki kurczaka, kwaśną śmietanę, sól, paprykę słodką, pieprz, czas 7 sek, obroty 7
– wyjąć z naczynia, nie trzeba dokładnie czyścić, ( ponieważ zrobimy sos w naczyniu)
– do mięsa dodać bułkę tartą i szczypiorek, wymieszać za pomocą kopystki, w razie potrzeby doprawić do smaku solą i pieprzem
– formować małe okrągłe klopsiki, jak masa będzie się lekko kleiła do rąk podsypać bułką tartą
Sos grzybowy thermomix – do naczynia miksującego dodać pokrojoną w duże kawałki cebulę i grzyby przekrojone na pół, suszone grzybki, 4 sek, obroty 4
– wlać wodę, dodać kostkę rosołową, ziarenka ziela angielskiego, listek laurowy,
Nałożyć koszyk do gotowania na parze, na dno rozłożyć obrane ziemniaki i marchewki
– na drugi koszyk nałożyć klopsiki, przykryć , Verona, 40 minut, obroty 1 , wsteczne.
Zdjąć koszyk z klopsikami i warzywami. Do sosu wlać śmietanę i dodać posiekaną pietruszkę. Włożyć klopsy do sosu i serwować z ziemniakami i marchewką.
Wykonanie bez thermomix
Mięso drobiowe, suszoną chilli czosnek i cebulkę zmielić maszynką o dużych oczkach, dodać paprykę słodką w proszku, szczypiorek, kwaśną śmietanę, sól, pieprz do smaku. Formować małe okrągłe klopsiki. Na dłoń posypać troszeczkę bułki tartej co pomoże uformować ładniejsze klopsiki.
Sos – do garnka wlać troszeczkę oleju, wrzucić posiekaną cebulkę i pokrojone w plasterki pieczarki. Chwilkę smażyć, około 1 minuty. Wlać wodę, dodać kostkę rosołową, grzybki suszone,listek laurowy, ziele angielskie. Dodać klopsy i gotować na małym ogniu 20 minut . Na koniec wlać śmietanę, dodać posiekaną natkę pietruszki, wymieszać.
Można ugotować te klopsy na parze, jeśli macie ochotę i parownik. Wtedy gotować na parze 40 minut, a sos zrobić jak wyżej.
Podawać z ugotowanymi ziemniakami.
Tylko mogę powiedzieć pycha.
Sylwia
17 kwietnia, 2019 o 15:57
Proszę zmodyfikować w przepisie ilość wody do sosu grzybowego, wyszedł bardzo rzadki i w smaku wodnisty.
Maria Gorlik
17 kwietnia, 2019 o 16:11
Z tą woda to trudno tak dokładnie określić. Zawsze podczas gotowania woda się wygotowane , to tez zależy ja duży ogień był. Mimo to myśle ze masz rację, dolać wodę zawsze można. Pozdrawiam serdecznie.
Jak jeszcze zostało radzę mocniej zagęścić i doprawić do smaku solą i pieprzem.
Maria Gorlik
17 kwietnia, 2019 o 18:31
Przepraszam, pewnie się pomyliłam. Już zmienione. Nie pamietam dokładnie może gotowałam normalnie w garnuszku wtedy wody może być więcej bo się wygotuje. Cieszę się ze napisałaś. Dziękuje
Sylwia
17 kwietnia, 2019 o 16:27
Robiłam przepis w termomixie i tam raczej można dokładnie określić dokładnie proporcje. Sos musiałam reanimować dodatkową ilością mąki i śmietany,żeby można to było zjeść. Szkoda, bo kotleciki pyszne fajnie doprawione zalane wodnistym sosem 🙁