Dzień wcześniej miałam kotlety z indyka więc postanowiłam dzisiaj zrobić inaczej. Wyszło pysznie,  klopsy te są bardzo delikatne w smaku. Zachęcam do wypróbowania 🙂

Bardzo proste i szybkie w wykonaniu, trochę może kłopotu z formowaniem , ponieważ masa nie jest zbyt gęsta, ale zaraz Wam podam jak to zrobić. Mięso z indyka przemielić przez maszynkę o dużych oczkach, to samo zrobić z pieczarkami i cebulą. Jeżeli macie thermomix do zachęcam do zmielenia w tym urządzeniu – najpierw mielimy mięso obroty 3 czas musicie sprawdzić sami, zaglądając do naczynia, uważając żeby nie zrobić papki. Jak już będzie zmielone wyjąć z naczynia i włożyć do miski. Tak samo wykonać z cebulą i pieczarkami.

W miseczce wymieszać mięso, cebulę i pieczarki, dodać oregano, jajko,mąkę, majeranek, vegetę i doprawić do smaku solą i pieprzem. Jeżeli lubicie pikantne można dodać chilli w proszku, ja dodałam. Na talerzyk wysypać mąkę i za pomocą łyżki wrzucić porcję masy mięsnej. Obtocz klopsy  mąką ze wszystkich stron ,  na dłonie wsyp sobie troszeczkę mąki i uformuj klopsiki. Są one delikatne, ale po usmażeniu nabiorą lekko chrupiącej skórki, nie obawiajcie się nie będą się rozwalały na patelni 🙂

Smażyć na mocno rozgrzanej patelni z olejem, wkładamy klopsy i smażymy, aż nabiorą ładnego złotego koloru, wtedy przewracamy je na drugą stronę i smażymy kilka minut, muszą się ładnie zarumienić.

Jak już są prawie usmażone dodaj kilka pieczarek pokrojonych na ćwiartki, ale nie musicie. Ja uwielbiam takie pieczarki i jak tylko mogę to je dodaję. Tak smażone są pyszne i na talerzu wyglądają wybornie. Oczywiście musicie je trochę doprawić solą i pieprzem. Dodatkowe pieczarki może usmażyć po wyjęciu klopsów z patelni. Ja takie pieczarki smażę chwilkę muszą stracić kolor surowizny i potrząsając patelnią smażę jeszcze przez moment.

Podawać z surówką i ziemniakami i usmażonymi pieczarkami. Wyszło z tej porcji 8 klopsów.

Smacznego