Zrobiłam tą kiełbasę dla moich gości z Polski, byli zachwyceni. Trochę sie obawiałam bo wyglądem mnie nie zachwycała.

Bez saletry nie uzyskałam ładnego różowego koloru. Kiełbasa ma kolor gotowanego mięsa, no może trochę wpadający w blady róż. Myślę, że to nie jest najważniejsze bo smak był naprawdę pyszny.

Do możdzierza wrzucić ziarenka pieprzu, gorczycy i ziela angielskiego, sól, czosnek, gałkę muszkatołową,  cukier, majeranek, czonek i saletrę. Jeśli chcesz ją dodać. Saletra nadaje kiełbasie rózowego koloru, ja nie dodałam bo chciałam uzyskach zdrową bez chemii kiełbasę. Czasami dodaję, wtedy jestem pewna że kolor będzie piękny, to już zależy od Was jak zrobicie.

Mięso wieprzowe pokroić na trochę większe kawałki jak mięso wołowe, boczek zmielić maszynką do krojemia mięsa. Używając tarczy z dużymi oczkami. Wszystkie mięsa wymieszać ze sobą.

Wsypać utarte przyprawy do mięs i ponownie dokładnie wymieszać. Przykryć mięso i wstawić do lodówki na 24 godzininy. Raz dziennie zamieszać.

Wyjąć mięso z lodówki i sprawdzić smak w razie potrzeby doprawić solą lub pieprzem. Wlać wodę i dokładnie wymieszać.

Teraz są trzy sposoby wykonia tej kiełabsy :

1          Używając szynkowaru, do specjalnych woreczków nałożyć ciasno mięso, zakręcić u góry woreczek i zamknąć ciasno przykrywkę od szynkowara. Wstawić szynkowar do garnka. Na spodzie garnka położyć grubą szmatkę, wtedy ustawić szynkowar i zalać ciepłą wodą do 3/4 wysokości szynkowara.  Gotować godzinę, na średnim ogniu. Nigdy nie otwierać od razu szynkowara  !!!!

Zostawić aż całkowicie ostygnie, następnie wstawić na noc do lodówki. Na drugi dzień wyjąć. Powstanie pyszna galaretka, której nie wyrzucaj. Można ją dodać jak będziecie gotować zupy tj – grochówka, fasolowa, barszcz. Będzie idealne. Można również odstawić, żeby całkowicie zgęstniała i podawać razem z kiełbasą.

2            Używając osłonek białkowych do kiełbas, trzeba je namoczyć na kilka minut, następnie pociąć na dowolne długości. Jeden koniec zawiązać i włożyć mięso, mocno dociskając. Na koniec związać mocno drugą stronę, urolować kiełbaski,żeby nabrały ładny kształt.

Do dużego garnka wlać wodę, włożyć kiełbasy, muszą być całe przykryte. Gotować w temperaturze 70-80 C przez godzinę. Następnie wyjąć z wody. Poczekać aż ostygną na tyle żeby schować  do lodówki. Następnego dnia są gotowe do jedzenia

3               Nałożyć kiełbasę do słoiczków,  mocno przydusić. Zakręcić, wstawić słoiki do dużego garnka w którym dno wyłożone jest grubą szmatką.  Wlać wody do 3/4 wysokości, przykryć garnek. Gotować słoiki godzinę od zagotowania się wody.  Jak już woda  będzie się gotowała zmniejszyć ogień.  Po godzinie wyjąć z garnka i zostawić, żeby całkowicie ostygły. Ja zawsze mimo wszystko przykrywam je ręcznikiem i tak czekam aż ostygną.

Polecam  bardzo,  kiełbasa jest pyszna.