Dzisiaj dzień babci a ja daleko od wnuka. Mimo to świętuje, wnuczek dzwonił, dużo nie powiedział bo jeszcze nie mówi, ale świergotał. To bardzo miłe uczucie być babcią. Pozdrawiam wszystkie babcie.

krem brulee

Owoce marakui przeciąć na pół i za pomocą dużej łyżki wydrążyć  miąższ do miseczki.  Jajka, żółtka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać miąższ z owoców. ( dodać razem z pestkami, one są tak delikatne, że nie będą przeszkadzały) Do garnuszka wlać śmietanę, mleczko kokosowe i powoli doprowadzić do wrzenia. Cały czas mieszać. Następnie powoli wlewać masę z jajek i gotować na małym ogniu do momentu aż masa lekko zgęstnieje. Konsystencja musi być taka że jak nabierzecie masy na zewnętrzną część łyżki to powoli będzie się zsuwać.  Zajmuje to około 10 minut.

Już nie może się zagotować, temperatura powinna być 80-90 C. 

krem brulee

Nagrzać piekarnik do 180 C

Do kubeczków lub filiżanek wlać masę. Wstawić filiżanki na blaszkę i wlać wrzącej wody do 3/4 wysokości. Wstawić do piekarnika i piec 20 minut.Masa musi mieć konsystencję gęstniejącej galaretki. Wyjąć filiżanki i zostawić do ostygnięcia. Następnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki. . Masa musi zgęstnieć. Najlepiej zrobić to dzień wcześniej.

krem brulee

Krótko przed podaniem posypać cukrem. Za pomocą palnika stopić cukier tak długo aż powstanie twarda i chrupiąca powierzchnia.

krem brulee

Po przełamaniu skorupki cukrowej musimy usłyszeć piękny dźwięk.

Deser jest pyszny, polecam.

krem brulee

Wykonianie w thermomix

  • założyć motylek, dodać jajka, żółtka, cukier, ubijać obroty 3,5, temperatura 37 C, czas 3 minuty
  • wlać śmietanę, mleczko kokosowe i miąższ z owoców marakui, gotować, temperatura 90 C, czas 15-18 minut, obroty 2
  • po 15 minutach gotowania sprawdzić czy już jest wystarczająco gęste. Jak nabierzecie masę na zewnętrzną część łyżki, masa powinna wolno spływać. Nie może być rzadkie.
  • Rozlać masę do filiżanek, wstawić do dużej wysokiej blaszki i wlać gotując wodę do blaszki na wysokość 3/4 filiżanek
  • reszta jak wyżej