Zapach róży rozchodzi się wszędzie, teraz jest czas na taką nalewkę. Przygotowanie jest bardzo proste.
Mam w domu bardzo dużo różnych nalewek, bawiłam się w to już od dobrych kilku lat, ale wtedy nie miałam jeszcze bloga. Postaram wam się sukcesywnie dodawać następne dobre przepisy. Milo jest zejść do piwnicy i poczęstować gości domowej roboty nalewką no i piwnica wygląda pięknie 🙂
Płatki z róży trzeba zbierać w piękny słoneczny dzień . Sprawdzić czy nie „zakręci” się jakiś robaczek. Oczywiście wyrzucamy go.
Płatki róży włożyć do czystego dużego słoika i zalać czystą wódką. Płatki muszą być przykryte. Szczelnie zamknąć i odstawić na dwa miesiące w ciemnym i chłodnym miejscu. Nalewka nabierze pięknego złotego koloru.
Po dwóch miesiącach przefiltrować wódkę z płatkami przez sitko nie wyciskać płatków tylko lekko je przydusić na sitku.
Do przefiltrowanej wódki dolać czysty sok z dwóch cytryn. Następnie zagotować wodę i dodać cukier, podgrzewać do momentu rozpuszczenia się cukru, zdjąć szumy. Zostawić do całkowitego ostudzenia i potem dodać do nalewki. Jeżeli chcecie trochę słabszą nalewkę możecie dodać więcej wody.
Wlać do czystych butelek, zakręcić i zostawić na cztery miesiące.






DD
23 sierpnia, 2015 o 23:04
”Zostawić do całkowitego ostudzenia i potem dodać do nalewki.”
Mowisz tutaj o tych platkach w ktorych lezala wodka? Czy wlac alkohol do czystych butelek razem z platkami?
kuchcik8
23 sierpnia, 2015 o 23:36
Trochę zmieniłam opis, mam nadzieję że będzie bardziej zrozumiałe. Czasami zapominam że musi być bardzo szczegółowo. Moje siostrzenice zawsze mi to mówią Pisząc zostawić do całkowitego ostudzenia i potem dodać do nalewki… Miałam na myśli wodę z cukrem, jak już jest zimna trzeba ją ( wodę z cukrem) wlać do przefiltrowanej nalewki. Płatki po lekkim odciśnięciu wyrzucamy. Pozdrawiam serdecznie
Piłam tą nalewkę kilka dni temu jest pyszna, w tym roku dodałam 1 cytrynę więcej, będzie bardziej wyrazista, tak myślę