Uwielbiam owoce morza, tym razem zrobiłam je trochę inaczej, usmażyłam je w oleju.  Specjalnie dla moich gości – dzieci 🙂

Kałamarnice pokroić w krążki, krewetki oczyścić, przegrzebki umyć, wyłożyć owoce morza na duży talerz, obsypać solą i pieprzem, skropić sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Zamieszać i odstawić w marynacie na godzinę lub dwie.

W misce roztrzepać jajko, ubijając dodać mleko, mąkę, wyciśnięty przez praskę czosnek, posiekaną natkę pietruszki, pokrojoną i oczyszczone z nasionek chilli. Ciasto powinno być gęste.Wszystko wymieszać i dodać owoce morza i wymieszać, zostawić tak  na 15 minut.

Owoce morza smażymy na gorącym oleju, możecie wrzucać pojedynczo używając patyczków do szaszłyków. Łatwiejszy i szybszy sposób to wrzucić owoce morza za pomocą łyżki cedzakowej i potem rozdzielić je patyczkami do szaszłyków. Smażyć do momentu aż owoce zarumienią się, powinny być chrupiące, trwa to około kilku sekund. Smażyć bardzo szybko, za długo smażone owoce morza będą jak guma. Olej musi być mocno rozgrzany, następnie zmniejszamy gaz , samo smażenie w średniej  temperaturze.

Owoce wyciągnąć z oleju i rozłożyć na papierowych ręczniczkach do odsączenia nadmiaru tłuszczu. Podawać z sosem chilli, przepis na sos chilli jest na moim blogu, możecie użyć także gotowego.

Smacznego.