Pamiętam taki paprykarz z dzieciństwa, bardzo często go jedliśmy. Znalazłam niedawno ten przepis w starych gazetach z 1990 roku, mam jeszcze kilka takich gazet 🙂 Fajnie się je ogląda, zupełnie inne jak dzisiaj.

paprykarz z makreli

Ryż ugotować w osolonej wodzie do miękkości, odcedzić i wystudzić. Makrelę obrać ze skóry i oczyścić z ości, rozdrobnić widelcem.

Cebulę posikać i zeszklić na patelni z oliwą i smażyć, aż cebulka zmięknie i lekko zbrązowieje. Wymieszać z makrelą, przecierem pomidorowym i ryżem, doprawić do smaku solą i pieprzem. Schłodzić w lodówce, podawać z pieczywem.

Można dodać łyżkę majonezu lub jogurtu, jeśli będzie trochę za suche, ale nie jest konieczne.

makrela na chleb