Taki schab można podawać na ciepło jak i na zimno. Będzie super daniem na specjalne okazje i nie tylko. Alkohol nada mięsu soczysty smak i lekki aromat. To jest pycha 🙂

schab faszerowany

Schab umyć i wysuszyć, usunąć tłuszcz i ścięgna. Powinien zostać piękny czysty płat mięsa. W miseczce wymieszać olej z pozostałymi składnikami marynaty i posmarować nimi mięso. Najlepiej zostawić tak mięso w lodówce na noc, ale możecie być też  kilka godzin. Włożyć mięso do woreczka. Jak zostanie Wam marynata to włożyć ją również do mięsa. Super jest jak uda Wam się kilka razy przewrócić mięso w marynacie.

Śliwki zalewamy żubrówką lub jałowcówką i tak zostawiamy na dwie godziny. Następnie odcedzić.

Za pomocą ostrego noża naciąć otwór wzdłuż mięsa i powpychać śliwki. Ja pomogłam sobie długim drewnianym kijkiem. ( rączka od tłuczka)

Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć schab ze wszystkich stron. Włożyć schab do rękawa do pieczenia. Na patelnię wylać pól szklanki wody wody, tylko tyle, żeby odzyskać wszystkie przyprawy pozostałe po obsmażeniu schabu. zagotować, wymieszać i lekko doprawić solą. Wlać sos do mięsa, szczelnie zamknąć i stawić do piekarnika nagrzanego do 180 C

Czas pieczenia zależy od jak ciężki i gruby jest schab.

Są dwie zasady, pierwsza to – na każdy kilogram schaby piec 1 godzinę

– druga to na każdy centymetr z szerokości schabu piec 12 minut.

Podczas pieczenia utworzy się pyszny sos. Nigdy go nie wylewajcie, nawet jak chcecie podać na zimno. Można go swobodnie zamrozić i wykorzystać przy innej okazji.

Jeśli chcecie go go podać na obiad, to wystarczy ugotować ziemniaki i polać je wytworzonym sosem.

Schab jest pyszny, polecam.