Jest to przepis który dostałam od Claire, ona wprowadziła mnie w inne smaki. Lubię jak w kuchni pachnie ciągle inaczej. Bardzo mi smakowało, no nie tylko mi 🙂

Mięso wołowe pokroić w cienkie paski, na rozgrzaną patelnię wrzucamy mięso, smażyć aż mięso lekko zbrązowieje. Przyprawić do smaku solą i pieprzem, dodać  kurkumę, pastę curry, chilli.

Dodać pomidory i gotować na małym gazie około 20 minut, jeżeli woda wyparuje podlej trochę , żeby się nie przypaliło.

Smażyć pod przykryciem. W tym czasie jak mięso się smaży, przygotować cebulę. Cebulę oskrobać, pokroić w plastry i smażyć na gorącym oleju ,( dosyć dużo oleju) tak długa aż cebula będzie brązowa. Uważać żeby się nie spaliła. Odsączyć cebulę ,olej wylać. Cebulkę położyć na papierowym ręczniczki do odsączenia nadmiaru tłuszczu.

Dodać do sosu, wymieszać i gotować kilka minut.

Podajemy z ryżem, makaronem albo jak ja z kluseczkami gnocchi. Pycha.