Arrabbia to znaczy po włosku „wściekły”, a pasta all’arrabbiata to nic innego jak „zły, wściekły makaron, czyli znaczy to że powinien być ostry:)
Do garnka wlać olej, dodać cebulę, czosnek, smażyć około 5 minut, cebulka musi lekko zbrązowieć. Następnie dodać pozostałe składniki i gotować bez przykrycia 20 minut lub, aż sos zgęstnieje i nadmiar płynu wyparuje. Na koniec wszystko zmielić blenderem, lub jak ja w thermomix . Włożyć do słoiczków, zamknąć i pasteryzować 10 minut od zagotowania.
Dodając chilli sprawdźcie smak, każdy lubi inny stopień ostrości. W zależności jak ostro lubicie dodajcie tyle chilli. Zamiast dwóch puszek pomidorów można dodać kilogram świeżych pomidorów, ale wtedy trzeba je zmiksować na papkę. Resztę robimy tak samo tylko gotujemy trochę dłużej żeby nadmiar wody z pomidorów wyparował. Trwa to trochę dłużej , ponieważ świeże pomidory maja więcej wody.
Serwować z makaronami lub jako bazę do różnych dań, smacznego
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.