Jest to przepis na bagietki, które będą gotowe na śniadanie i nie trzeba wstawać o 5 rano 🙂 żeby je przygotować. Ciasto przygotować wieczorem, całą noc rośnie a rano trzeba upiec.
Drożdże wykruszyć do maślanki, dodać sól,cukier, mąki, dokładnie wyrobić ciasto, aż stanie się elastyczne. Miskę lekko wysmarować oliwą i wrzucić ciasto, przykryć folią aluminiową i zostawić tak do rana.
Następnego dnia podzielić ciasto na 3 części, następnie rozwałkować, formując prostokąt. Końce ciasta składać wzdłuż krótszych boków, następnie zrolować do środka dłuższe boki, zlepić ciasto i uformować bagietki, położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Tak samo postępujemy z następnym ciastem, przykrywamy ręcznikiem i zostawiamy do ponownego wyrośnięcia.
Jak już bagietki wyrosną, posmarować je delikatnie wodą wymieszaną ze szczypta soli i ponacinać ukośnie.
Pieczemy bagietki w nagrzanym piekarniku do 240C i pieczemy 20-30 minut.
Możecie upiec z tego ciasta również bułeczki.
Bagietki były pyszne, polecam.
An etka
8 kwietnia, 2015 o 21:56
Ciasto na noc zostawiamy na kuchennym blacie, czy w lodówce ?
kuchcik8
8 kwietnia, 2015 o 21:58
Ja zostawiłam na blacie, ale moja znajoma mówiła , że może być w lodówce, ponieważ składniki dodawane są zimne. Pozdrawiam