To są moje najukochańsze ciasteczka, nie potrafię się powstrzymać żeby ich nie jeść. Teraz te ciasteczka są zapominiane, można je kupić w starych piekarniach, zapach anyżu jest cudowny.
Jeżeli nie macie zmielonego anyżu można gwiazdki anyżu zmielić samodzielnie w młynku od kawy. Ja mam taki mój stary który mam przeznaczony właśnie do mielenia różnych przypraw.
Wykonanie – przesiać mąkę i anyż przez sitko do miseczki.
Oddzielić białka od żółtek, białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtka ubić na puch dodać cukier puder i ubijać przez chwilkę aż utworzy się gęsta masa. Teraz dodać trzy łyżki białek i lekko wymieszać nie używać już miksera. Potem już można dodać wszystkie białka, delikatnie wymieszać. Teraz została już tylko mąka z anyżem którą trzeba delikatnie wmieszać w masę jajeczną, dodawać po łyżce i za pomocą drewnianej łyżki wymieszać.
Przygotować papier do pieczenia i położyć w miejscu gdzie ciasteczka będą mogły sobie leżeć do następnego dnia. Gotowe ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką i wyduszać małe okrągłe kleksiki, pamiętając o odstępach, ciasteczka lekko się rozleją.
Zostawić tak do drugiego dnia. Na drugi dzień piec w nagrzanym piekarniku do 160C i pieczemy 15 minut. Wychodzą miękkie ciasteczka, jeżeli chcecie żeby ciasteczka były bardziej kruche musicie przedłużyć troszeczkę czas pieczenia.
Wyciągnąć ciastka z piekarnika i zostawić na papierze do całkowitego ostudzenia, wtedy dopiero można włożyć do puszki i zamknąć.
Urszula ciastc
Kwiecień 5, 2017 o 12:47
Ciasteczka przepyszne tylko nie wychodzi mi Skorupka na wierzchu ciasteczek jaka może być przyczyna
Maria Gorlik
Kwiecień 5, 2017 o 21:39
Dziękuje za komentarz, pozdrawiam serdecznie. Mogą być różne przyczyny – zbyt krótko suszone przed pieczeniem lub może trochę dłużej piec. Czasami piekarnik trochę przekłamuje temperaturę. Powodzeia następnym razem.
Zbigniew
Marzec 30, 2018 o 02:01
Baedzo dokladny przepis i zdjecia wygladaja naturalnie (nie jak reklama), ale chcialbym wiedziec, czy np. mozna uzyc maki
„krupczatki”, lub koncentrat anyzku (w plynie) i ile? Czytalem
kilka przepisow, i nie mam pojecia co to lest ta „falbanka”? Na
zdjeciach nie moge sie dopatrzec niczego, co by wygladalo na
falbanke. Lacze pozdrowienia – Z.
P.S. Bardzo pomocna byla by informacja, ile wg podanego
przepisu wychodzi ciastek, np. wielkosci c’a 5 cm.?
Maria Gorlik
Marzec 31, 2018 o 13:45
Witam, Ja już robiłam je tak dawno. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba dwie blaszki. Możesz użyć mąki krupczatki . Anyżu w płynie nie radzę, można kupić zmielony anyż. Pozdrawiam serdecznie. Wesołych Świąt
TERESA
Grudzień 12, 2019 o 23:20
Witam czy można a można użyć mielonych nasion
Maria Gorlik
Grudzień 14, 2019 o 13:04
Można, ale nie jestem w stanie dokładnie podać ile. Myślę że od 1/2 do 1 łyżeczki. Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Styczeń 18, 2021 o 12:07
Udają się w 100 %. Święta przy kawie i anyżki, coś innego. Dziś powtórka i niespodzianka dla rodziny.
Maria Gorlik
Styczeń 19, 2021 o 13:07
Super cieszę się. Pozdrawiam serdecznie
Agnes
Luty 10, 2021 o 11:54
Cudowny przepis!!!!Dziękuję bo cel w postaci grzybka został osiągnięty.Merci
Agnes
Luty 10, 2021 o 13:35
Merci za przepis idealny!!!!
Maria Gorlik
Luty 11, 2021 o 21:07
Dziękuje, pozdrawiam