Dzisiejsza kawka z takim ciastem to przyjemność, śliwki dodają kwaskowatego smaku, dzięki czemu ciasto nie jest takie słodkie. Kawałek świeżego ciasto to miły dodatek do niedzielnej kawki.

Śliwki umyć, osuszyć, wypestkować.

Ciasto – masło utrzeć z cukrem na puch, potem kolejno dodawać żółtka, dokładnie wymieszać. Powoli dodawać mąki, mielone migdały,proszek do pieczenia, olejek waniliowy,szczyptę soli, dokładnie wymieszać. W osobnej misce ubić białka na sztywną pianę, potem powoli dodać do ciasta i wymieszać już tylko łyżką, bardzo delikatnie.

Pieczenie – blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i włożyć 3/4 ciasta, wstawić do nagrzanego piekarnika do 180C i piec 12 minut. Następnie wyjąć ciasto z piekarnika i poukładać połówki śliwek, następnie położyć resztę ciasta i obsypać płatkami migdałów. Nie musicie zrobić tego bardzo dokładnie, ciasto może być rozłożone niedbale, będzie ciekawie wyglądało odkrywając piękne śliwki. Na koniec posypać płatkami migdałów.  Włożyć do piekarnika i piec następne 40-50 minut.

Wyciągnąć ciasto z piekarnika i zostawić do przestudzenia. Następnie wyciągnąć z blachy, pokroić na małe kawałki. Można posypać cukrem pudrem lub polać lukrem ( cukier puder wymieszany z małą ilością wody)

Smacznego