Nazwałam tak tą zupę ponieważ smak jest delikatny ale również pikantny. Pastę galangal można dostać w klepach z egzotycznymi przyprawami, ale najpewniej przez internet. W Polsce ciągle jest problem z kupnem egzotycznych przypraw. Szkoda
To jest oryginalny przepis z kuchni tajlandzkiej. Łączą się tu trzy smaki słodki, kwaśny i ostry. Nam bardzo smakowała. Smakowała nawet moim przyjaciołom którzy bardzo rzadko sięgają po inne smaki. Tylko Polska kuchnia, a więc udało mi się ku mojej radości 🙂
Do garnka wlać wywar, dodać pokrojone w paski mięso. Dodać listki kefir, odcedzone pędy bambusa, kolby kukurydzy, zmiażdżone laski trawy cytrynowej, pastę galangal, zmiażdżone ziarenka pieprzu, sos rybny, przekrojone na pół pieczarki, fasolkę szparagową, chili pokrojoną. Zagotować, doprawić do smaku solą. Gotować 10 minut.
Wlać mleczko kokosowe i sok z cytryny. Sprawdzić smak i w razie potrzeby doprawić. Gotować jeszcze 2 minuty. Można posypać posiekaną kolendrą.
Zupa pyszna polecam.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.