Pomysł na ten gulasz dopatrzyłam z programu Magdy Gessler. Oczywiście wszystkie składniki według mojego smaku i tak ja lubię,ale sam sposób wykonania podpatrzyłam 🙂

Marynowanie mięsa – mięso pokroić na małe kawałki, wsypać paprykę w proszku ostrą i słodką, majeranek, przeciśnięty przez praskę czosnek,kminek,olej, sól, pieprz. (Jeśli ktoś nie lubi kminku można go ominąć, ale w gulaszu węgierskim jest to obowiązkowy składnik )Dodać wyciśnięty przez praskę czosnek, wlać olej. Wszystko dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki, zostawić najlepiej na noc. Jak nie macie czasu to wystarczy kilka godzin.

Papryki umyć osuszyć, za pomocą długiego chudego noża wyciąć środki papryk i ogonek.  Rozłożyć na blaszce. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 C i piec  tak długo, aż papryczki zrobią się czarne i skórka się pomarszczy. Zostawić do ostudzenia i następnie zdjąć skórkę. Miąższ zmielić za pomocą blendera i odstawić.

Wykonanie -patelnię rozgrzać wrzucić mięso i cebulę pokrojoną w pół-plasterki. Smażyć, aż mięso nabierze lekko złotego koloru, a cebulka zmięknie. Dodać grzybki pokrojone w duże kawałki, masę z papryk, pomidory z puszki, listki laurowe, ziele angielskie i wodę. Wody wlać tyle, żeby mięso było przykryte w 3/4 wysokości. Wymieszać i zagotować, doprawić do smaku w razie potrzeby. Zmniejszyć ogień do minimum i gotować, aż mięso będzie miękkie.

Na koniec wlać śmietanę, ale nie jest to konieczne.

Podawać z ziemniakami, kaszą,makaronem lub ryżem. To już zupełnie zależy od upodobań.

Gulasz wyszedł rewelacyjny. Smacznego.