Królik trochę zapomniane mięso i szkoda. Bardzo smaczne i napewno zdrowsze od kurczaków i wieprzowiny. Ostatnio w lidlu były, wiec nie zastanawiając się ani chwili kupiłam. Pamiętam ten smak z dzieciństwa. Zdjęcie nie jest najpiękniejsze, ale jak zrobię ponownie dodam nowe. tak szybko zginął że nie miałam okazji dłużej się pobawić ze zdjęciami 🙂

królik

Mięso podzielić na mniejsze kawałki i włożyć je do miski. Następnie zalać maślanką i wstawić do lodówki na dwa dni. Następnie wyjąć mięso z maślanki i wypłukać. Maślankę wylać.

Mięso doprawić wszystkimi przyprawami. Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć królika z wszystkich stron na ciemny złoty kolor. Ja zawsze dosyć mocno przysmażam to daje później fajny smak. Na patelnię dodać grzyby suszone, marchew pokrojoną w plasterki, lubczyk, listki laurowe, i pieczarki przekrojone na pół. Dolać wody, tle żeby mięso było przykryte do 3/4 wysokości. Gotować na  bardzo małym ogniu 1 godzinę i 30 minut. Zawsze powtarzam, że czym dłużej gotowane mięso to będzie smaczniejsze. Pilnować żeby woda się nie wygotowała. Co jakiś czas trzeba podlewać wodą.

Na koniec mąkę rozmieszać w odrobinie wody i powoli dolewać do gotującego się sosu. zagotować, wlać śmietanę i gotowe.

Naprawdę pyszny, polecam