Takie kluseczki robi moja mama i robiła moja ukochana ciocia Jadzia. Której już z nami nie ma. Ostatni raz jak ją odwiedziłam miała dla nas rosołek i właśnie takie kluseczki.

Jajka, mąkę, wodę rozmieszać za pomocą trzepaczki. Ubijać aż masa będzie jednolita. Ciocia mi mówiła że tajemnica dobrych kluseczek tkwi w tym żeby mocno napowietrzyć ciasto.

W garnku zagotować wodę, posolić. Do wrzącej wody wlewać ciasto cienkim strumieniem. Wykorzystać do tego celu trzepaczkę. Gotować kluseczki 1 minutę. Odlać na sitko i przelać zimną wodą.

Takie kluseczki są idealne do rosołu lub innych zup.

Smacznego.