Leśne grzyby są cudowne, uwielbiam ich zapach i oczywiście je zbierać . Co roku zaprawiam je w ten sposób, potem tylko wystarczy otworzyć słoiczek i przygotować grzybki w ulubiony sobie sposób.
Grzyby oczyścić, dokładnie umyć, wypłukać cały piasek. Czyste grzyby pokroić i wrzucić do garnka z wodą, osolić do smaku. Wlać tyle wody żeby były przykryte, doprowadzić do wrzenia i gotować 15 minut. Zdjąć szumy podczas gotowania. Przelać grzyby przez sitko i włożyć do czystych słoiczków, zalać je wodą od gotowania, zamknąć słoiczki. Włożyć słoiki do dużego garnka , wlać wody do połowy wysokości słoików i gotować godzinę od zagotowania się wody. Ja zawsze gotuję tak długo bo muszę być pewna że będą dobrze zamknięte. Później z tak przygotowanych grzybów można zrobić zupę grzybową, dodać do sosów, smażyć z jajkiem itd
Jeżeli zostanie mi woda , wlewam ją do plastikowych pojemników i zamrażam. Wykorzystuję ją podobnie jak wyżej. Smak potraw jest dużo lepszy, grzyby leśne mają wyrazisty aromat, uwielbiam to. 🙂
jurek
29 lipca, 2017 o 18:11
Darzbór
zawsze zamrażałem kurki,ale nie był to dobry pomysł,nie smakowały mi ,po rozmrożeniu były takie mało sympatyczne.Spróbuje Twojej metody.teraz własnie się pasteryzują.Ten sposób wydaje się bardziej praktyczny,otwierasz słoik i już masz gotowy pomysł na sosy,zupy…..jajecznicę raczej ,ale też muszę sprobować.Lubię zbierać grzyby i kontakt z naturą,ale nie lubie marnować tego co zbieram.
Pozdrawiam słonecznie ze stolicy
Maria Gorlik
30 lipca, 2017 o 20:55
Ja tez nie lubię zamrożonych i też łatwiej takie ze słoika użyć. Pozdrawiam
Wladzia
3 października, 2017 o 10:20
Czy bez soli sie beda trzymac ja tak robie tylko solę
Maria Gorlik
3 października, 2017 o 10:48
Te grzyby są z solą. Trzeba je obgotować w osolonej wodzie tak jak mam w opisie. Robię już tak od wielu lat. Pozdrawiam bardzo serdecznie.