Zostały mi białka jak robiłam lody, wyrzucić to byłoby marnotrawstwo. Wpadłam na pomysł zrobić omlety. No i jestem zadowolona 🙂
Jest to porcja na dwa średniej wielkości omlet.
Na patelni roztopić masło, wrzuć pokrojoną w paseczki szynkę, pokrojone w plasterki małe pomidorki. Smażyć chwilkę aż szynka lekko się przesmaży. Białka ubić dodać suszoną bazylię i mąkę. Doprawić solą. Wylać białka na patelnię, wrzucić pokruszoną mozzarellę i porwane listki mozzarelli. Posypać świeżo mielonym pieprzem.
Smażyć na bardzo małym ogniu, przykryć patelnię pokrywką, odwrócić dopiero wtedy gdy jak podważycie płaską łyżką, omlet będzie sztywny. Pomóc sobie drugą taką łyżką i odwrócić. Smażyć chwileczkę , druga strona już nie wymaga tak długiego smażenia.
Wyłożyć na talerz.
Smacznego
Krzysztof
12 września, 2020 o 23:59
A co zrobić z tą łyżka mąki?
Maria Gorlik
13 września, 2020 o 15:22
Dopisałam, pozdrawiam