Pomysł na zapiekane jabłka podsunęła mi dzisiaj Janet, dla której pracuję jako opiekunka.
Wspominała czasy jak była dzieckiem a było to 80 lat temu 🙂 mieszkała w Stanach i mama zawsze im robiła te jabłka. Ja zresztą też pamiętam takie jabłuszka , tylko że bez nadzienia i pieczone w piecu. Dokładnie jabłka pieczone we framudze, tak nazywaliśmy wnękę w piecu. 🙂
Jabłka umyć, wydrążyć gniazda nasienne, posypać cukrem waniliowym,cynamon, gałką muskatową. Dodać łyżeczkę miodu i masełko, rodzynki.
Wstawić do nagrzanego piekarnika do 220 C i piec 40-45 minut. Długość pieczenia zależy od rodzaju jabłek, ja miałam bardzo twarde.
Upieczone jabłka polać sosem waniliowym , albo śmietaną z cukrem waniliowym i kulką lodów waniliowych.
Pychotka
Ja polałam sosem waniliowym, przepis jest na moim blogu, pod hasłem sosy. Patrz tu Sos waniliowy
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.