Zrobiłam je dzisiaj rano na śniadanie. Było ich tyle że mamy jeszcze na obiad ? Są rewelacyjne, bardzo ale to bardzo mi smakowły. Polecam bardzo. Takie placuszki z kaszy jaglanej będą smakowały nawet maluszkom.
Przepis na thermomix na dole.
Woreczek kaszy ugotować w osolonej wodzie. Gotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ja ugotowałam wieczorem. Obrać jabłka i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Żółtka ubić z mlekiem, dodać mąkę, sodę, kaszę, potarte jabłka. Dokładnie wymieszać.
Białka ubić na sztywną panę, następnie powoli wsypać cukier i cukier waniliowy, cały czas mieszając. Tak przygotowane białka dodać do masy i delikatnie wymieszać.
Patelnię mocno rozgrzać z małą ilością oleju, zmniejszyć temperaturę i partiami smażyć placuszki na złoty kolor z obydwu stron.
Podawać posypane cukrem pudrem lub jogurtem itp.
Są naprawdę rewelacyjne.
Thermomix – kaszę ugotować jak na opakowaniu dzień wcześniej. Można w ten sam dzień, ale trzeba przestudzić.
1. Do naczynia miksującego wlać białka, nałożyć motylek, ubijać obroty 3,5, czas 3 minuty. Jak białka są sztywne nadal ubijać obroty 3 i powoli wsypywać cukier i cukier waniliowy. Wyjąć ubite białka do miseczki
2. Obrać jabła, wyciciąć gniazda nasienne, pokroić w grube kawałki, zmiksować, obroty 4, czas 10 sekund
3. Wyjąć jabłka do miseczki
4. Do naczynia miksującego wlać żółtka i mleko, nałożyć motylek, ubijać obroty 4, czas 15 sek
5. Zdjąć motylek, dodać mąkę, ugotowaną kaszę,sodę, wymieszać obroty 4, czas 30 sekund
6. Dodać jabłka , wymieszać kopystką
7. Dodać ubite białaka i delikatnie wymieszać kopystką.
8 Smażyć jak wyżej
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.