Pomysł na tą zupę zaczerpnęłam od mojej znajomej angielki. Trochę ją zmieniłam , wyszła pyszna. Będę robiła ją częściej bo jest pyszna.

Dzień wcześniej fasolę zalać wodą i najlepiej zostawić na noc. Do garnka wlać wodę, dodać mięsa i zagotować. Zdjąć szumy i wyrzucić. Dodać kostkę rosołową lub wywar, czosnek, sól do smaku, fasolę i gotować aż fasolka będzie zaczynała mięknąć. Teraz czas na marchew, seler, pietruszkę, majeranek, przecier pomidorowy. Gotować do momentu aż fasolka i warzywa będą miękkie. Dodać makaron i kiełbasę pokrojoną w pół- plasterki. Dodać delikatnie pieprzu. Jak makaron jest miękki zupa jest gotowa.

Ilości wody nie podaję bo trzeba dolewać. Gotowanie trwa dosyć długo.

Polecam zupka jest pyszna i sycąca.