Jest to przepis mojej mamusi, po prostu cudowna legumina. Bardzo stary przepis. Dziękuję mamcia.
Białka ubić, na sztywną pianę. Żółtka ubić z cukrem na puch. Do mocno ubitych białek dodawać powoli ubite mocno żółtka. Mieszać bardzo delikatnie drewnianą łyżką.
Przygotować żelatynę : 2 łyżeczki żelatyny zalać małą ilością zimnej wody, żeby napęczniała.
Zalać ją wrzątkiem, tylko tyle żeby można było ją dobrze rozmieszać, zostawić do ostygnięcia.
Do masy z jajek powoli dodać sok z cytryn i otartą skórkę z cytryny.
Jak żelatyna już lekko zacznie gęstnieć wlać ją do masy. Delikatnie wymieszać.
Masa gotowa, można ją przelać do pucharków, udekorować i do lodówki.
Bardzo proste i pyszne. Przypomina mi smak z dzieciństwa , a było to bardzo dawno, dawno temu 🙂


Anonymous
15 marca, 2017 o 20:19
Szukam przepisu na leguminę z cytryny ,którą robiła moja babcia ,niestety przepis nie zachował się .Twój przepis wydaje mi się tym czego poszukuję ,jednak pamiętam ,ze kolor tamtej leguminy przypominał kolor cytryny.Jutro wypróbuję Twój przepis ,mam nadzieję,ze będzie to zapamiętana legumina z dzieciństwa :)) Pozdrawiam
Maria Gorlik
15 marca, 2017 o 22:41
Taką właśnie robiła moja mamuśka, co do koloru to były jedne z moich pierwszych zdjęć więc kolorem bym się nie sugierowała. Nie pamiętam czy była żółta, ale wiem że jest pyszna. Pozdrawiam