Tu w Anglii zimno i brzydko, a w Polsce upały. Ciągle słyszę jak jest pięknie i gorąco. Robiąc lody chociaż trochę przybliżam się do tych klimatów. Lody są przepyszne, naprawdę polecam.

Żółtka z cukrem ubić na puszystą lśniącą masę. około 5 minut.  Jak już masa jest puszysta dodać sok i skórki z oparzonych limonek i cytryn. Jeszcze chwilkę ubijać., 2-3 minuty. Dodać śmietanę i ubijać następne 2 minuty.

Białka ubić na sztywną pianę i dodać do masy śmietanowej. Ubijać kolejne 2 minuty.

Jeśli macie automat do lodów to wlać masę do maszyny. Ubijać 40 minut.

Bez maszyny wylać masę do dużego pudełka, zamknąć. Wstawić do zamrażalnika. Po godzinie mrożenia zamieszać. Powtórzyć to jeszcze trzykrotnie w godzinnych odstępach. Następnie zamieszać po 3 godzinach.

Lody trzeba wyjąć z zamrażarki trochę wcześniej, żeby lekko zmiękły.

Wykonanie w thermomix

• nałożyć motylek, wlać białka, ubić na sztywną pianę, wyjąć ubitą pianę do miski, motylka nie wyciągać
• dodać żółtka i cukier, ubijać 5 minut, obroty 3
• dodać sok z limonki i cytryny oraz sparzone skórki, ubijać obroty 3 , czas 2 minuty
• dodać śmietanę, ubijać obroty 3 , czas 2 minuty
• dodać ubite białka, zamieszać kopystką, następnie ubijać obroty 3, 2 minuty
• reszta jak wyżej

Przyjemności życzę.