Są różne przepisy na bezy, z syropem cukrowym, mączką ziemniaczaną itd. Moje są proste i tylko dwa składniki, białka i cukier. Zostały mi białka i postanowiłam zrobić bezy, mam specjalne pudełko do przechowywania, mogą sobie tam leżeć bardzo długo.
Białka ubić za pomocą miksera na bardzo sztywną pianę, powoli dodawać po łyżce cukru , cały czas mieszając. Jak już cały cukier będzie wmieszany, jeszcze chwilkę mieszać. Za pomocą łyżki nałożyć beziki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Włożyć bezy do nagrzanego piekarnika do 140 C i piec 1,5 godziny. Ja lubię jak bezy są w środku lekko ciągnące, jeśli według Ciebie nie będą wystarczająco wysuszone lekko wydłuż czas suszenia.
Po 1,5 godzinie wyłączyć piekarnik i otworzyć drzwiczki, zostawić bezy w piekarniku do ostudzenia.
Smacznego
Smakosz.
7 lipca, 2014 o 20:16
Super bezy, piękne i smaczne, aż kuszą żeby je skosztować. Moje bezy niestety zawsze wychodzą w kolorze kremowym i nie wiem co jest tego przyczyną.
kuchcik8
7 lipca, 2014 o 20:24
Myślę że przyczynąmoże być zbyt duża temperatura, ja mam tu podwójny piekarnik, jeden mały i duży. Ustawiłam tak samo temperaturę na 140 C, ale mój dolny chyba grzeje mocniej. U góry bezy były białe na dole ciemniejsze, ale też nie brązowe . U góry musiałam trochę dłużej piec i są białe. Pozdrawiam
Smakosz.
7 lipca, 2014 o 21:32
Mam starego typu gazowy piekarnik, w którym trudno jest dobrać dokładnie temperaturę, może to właśnie jest ta przyczyna że bezy nie wychodzą takie białe. Dziękuje za poradę.
kuchcik8
7 lipca, 2014 o 21:39
Nawet nowe to loteria, dlatego tak ciężko jest opisać proces pieczenia, u mnie w domu w Polsce mam nowy i piecze inaczej jak te tutaj, ale to tylko kwestia wprawy i poznania i polubienia. 🙂 Na początku tutaj już myślałam ze ze mną coś nie tak, dopóki nie poznałam te piekarniki. Powodzenia