Bardzo się ucieszyłam ze smaku końcowego tego dania. Improwizowałam próbując uzyskać jak najlepszy efekt końcowy. Zaprosiłam większość z rodzinki na obiad, bardzo im smakowało.
Upiekłam mięso w starej głębokiej patelni żeliwnej, ona do tego nadaje się perfekcyjnie. Mam ją już około 20 lat i nadal ją używam.
Mięso z dzika oczyścić dokładnie z wszystkich błonek, powycinać je i wyrzucić. Pokroić mięso w małe kawałeczki i włożyć do dużej miski, zalać maślanką. Wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.
Następnie zlać maślankę i mięso wypłukać pod bieżącą wodą, lekko osuszyć. Doprawić mięso solą, pieprzem,majerankiem, papryką słodką i ostrą.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, dodać pokrojony w drobną kostkę boczek wędzony. Smażyć, mieszając aż stopi się tłuszcz, dodać posiekaną drobno cebulkę i czosnek. Smażyć tak długo, aż cebulka straci kolor surowizny.
Dodać mięso na patelnię i smażyć, aż lekko nabierze złotego koloru. Wrzucić pokrojone w dużą kostkę pomidory. Smażyć mieszając, aż pomidory się rozgotują. Wlać wino, mieszać i gotować dopóki cały płyn nie wyparuje. Dodać zmiażdżone ziarenka jałowca,suszone grzyby, maggi. Podlać wodą i zagotować. Dokładnie wymieszać. Dodać wody tylko tyle, żeby mięso było przykryte do połowy. Później w razie potrzeby dolewać wodę, ale w małych ilościach. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Ja dodałam gałązkę świeżej maggi z ogrodu, ale możecie dodać 1 łyżeczkę maggi w płynie.
Gotować mięso na jak najmniejszym ogniu, tak długo aż mięso będzie bardzo miękkie. Mięso rozpadało się w ustach a sos pyszny.
Polecam
lutek
15 czerwca, 2017 o 10:05
robię trzeci raz z tego przepisu wychodzi przepyśne serdecznie dziękuje i pozdrawiam
Maria Gorlik
15 czerwca, 2017 o 10:55
Bardzo się cieszę. Miło mi jak komuś smakuje. Pozdrawiam serdecznie
Bartek
31 marca, 2020 o 13:40
Witam, jestem w trakcie realizowania przepisu, natomiast z lekką modyfikacją. Otóż jestem zwolennikiem marynowania mięsa, więc po nocnym moczeniu w maślance zostawię jeszcze na noc z przyprawami, aby mięsko przeszło smakami. Zobaczymy co to wyjdzie:)
Maria Gorlik
31 marca, 2020 o 20:00
napewno będzie super. Pozdrawiam