Jest to jeden z moich pierwszych przepisów. postaram się zrobić dla Was je jeszcze raz i dodać ładne zdjęcia 🙂
Drożdże rozgnieść, rozmieszać w małej ilości wody. Mąki przesiać dodać wszystkie składniki i rozmieszane drożdże.
Dokładnie zagnieść ciasto. Gdyby się kleiło do rąk dodać trochę więcej mąki. Musi być ładnie wyrobione na gładką, sprężystą masę.
Ja mam maszynę do pieczenia chleba i wyrobiłam ciasto w maszynie. Łatwo i bez wysiłku.
Dobrze wyrobione ciasto włożyć do miski lekko posmarowanej oliwą. Przykryć miskę ręcznikiem. Wstawić do lodówki na całą noc.
Rano formować bułeczki. Położyć je na ręczniku kuchennym i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.
Jak już powiększą swoją objętość, posmarować żółtkiem i posypać ziarnami, takie jakie każdy lubi. Włożyć bułki do nagrzanego piekarnika do 220 stopni. Następnie zmniejszyć do 200
Piec około 30 minut w temperaturze 200 stopni
Jak nabiorą złotego koloru powinny być gotowe.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.