Następny przepis pokoleniowy od babuni 🙂 Placuszki umiliły nam dzisiaj śniadanko.
Masło rozetrzeć z cukrem, szczyptą soli, cukrem wanilinowym, śmietaną i żółtkami. Dodać twaróg i mąkę. Dokładnie zmiksować. Białka ubić na sztywną pianę i wmieszać do masy, ale bardzo delikatnie.
Na patelni rozgrzać olej i smażyć na małym ogniu placuszki. Z obydwu stron na rumiany kolor. Podawać posypane cukrem pudrem z dodatkiem syropu klonowego i dżemiku.
Wykonanie w thermomix –
- nałożyć motylek, wlać białka, dodać szczyptę soli, ubijać 3 minuty, obroty 3,5
- wyjąć białka do miseczki
- zdjąć motylek, włożyć masło, cukier i cukier wanilinowy, utrzeć obroty 5, czas 30 sekund
- dodać żółtka i śmietanę, wymieszać obroty 6, czas 30 sekund
- dodać pokruszony twaróg i mąkę, wymieszać, obroty 6 czas 1 minuta
- zdjąć wszystko z boków naczynia i zmiksować ponownie, obroty 6, czas 20 sekund
- dodać białka i wymieszać kopystką
- smażyć jak wyżej
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentrzy.