Bardzo pyszne klopsy, super pomysł na Sylwestra, prywatki itp. Smak rewelacyjny, coś innego, dostałam ten przepis od mojej przyjaciółki Iwony i zaraz go zrobiłam. Trzeba je zrobić kilka dni wcześniej bo muszą poleżeć w tej zalewie, wtedy dopiero są pyszne.

Przygotowanie jest bardzo proste i nie wymaga dużo czasu. Mięso mielone wrzucić do miseczki dodać posiekaną drobno cebulkę, jajko, bułkę tartą, sól, pieprz, majeranek i dokładnie wymieszać. Sprawdzić smak i doprawić według uznania. Uformować malutkie klopsiki i usmażyć je na rozgrzanej patelni. Smażyć tak długo aż będą przesmażone z wszystkich stron.

Jak już są usmażone zdjąć z patelni i włożyć do słoika lub innego naczynia w którym będą przechowywane.

Zalewa – do garnuszka wlać powidła śliwkowe, ketchup dodać chrzan, kurkumę i zagotować. Gorącą zalewą zalać klopsy, zostawić do przestudzenia, zamknąć słoik i wstawić do lodówki. Dopiero nabierają prawdziwego smaku po kilku dniach.

Jeżeli lubicie bardziej pikantne, można dodać 1/2 łyżeczki chilli w proszku.

Bardzo polecam smak jest super, ja byłam zachwycona no i znowu coś zupełnie nowego, nowy smak.

Możecie zalać klopsy gorącą zalewą i zaraz zakręcić słoik, odwrócić do góry dnem, zawinąć ręcznikiem i zostawić do przesuszenia. Tak przygotowane można przechowywać bardzo długo.

Teraz już wystarczy wyłożyć na półmisek i częstować gości. Dziękuje Iwona, buziaki