Zawsze robię zupy na jakimś mięsku, ale dzisiaj nic nie przygotowałam wcześniej, więc musiałam zrobić z tego co mam.
Zupa wyszła pyszna, mój mąż powiedział, że chyba bardziej czuć warzywa ponieważ jak jest mięso to czuć bardzo mięsem 🙂 Zdziwiło mnie to bo zawsze lubił z mięsem 🙂 obawiałam się, że nie będzie zadowolony, a tu niespodzianka 🙂
To jest pomysł na bardzo szybki obiad i smaczny oczywiście. Do garnka wlać wodę, dodać kostkę rosołową. Jeśli macie bulion to już nie dodawać kostki rosołowej. Kalafiora pokroić na mniejsze kawałki, kalarepę obrać i pokroić w małą kostkę, marchewki obrać i pokroić w plasterki, wszystkie warzywa dodać do bulionu. Połowę pęczka pietruszki związać gumkę i wrzucić do zupy, doprawić solą i pieprzem. Gotować 10- minut na małym ogniu.
Jak warzywa są już prawie miękkie dodać makaron i gotować, aż wszystko zmięknie. Wyjąć natkę pietruszki i wyrzucić. Serek rozmieszać z małą ilością gorącej zupy, musi się rozpuścić i wlać do zupy. pozostałą natkę pietruszki posiekać i dodać do zupy. Już nie gotować.
Smacznego
Karola
4 kwietnia, 2018 o 20:34
Kostka rosołowa ma glutaminian i jest nie zdrowa dla organizmu. Proszę spróbować na samych wazywach…. zawsze można wazywa typu cebula, czosnek, marchew , korzeń pietruszki…dynię…. podsmażyć na patelni z dodatkiem masła… wychodzi idealna 😉
Od 4 lat nie jem mięsa i szczerze, w cale za nim nie tęsknię, robiąc zupy dodaję do nich kasze albo ryż… czasem płatki ryzowe… wszytsko pełne witamin i bez spulchniaczy którymi karmione sa zwierzęta. czuję się niebo lżej i w końcu nie mam problemów z wagą :}
Maria Gorlik
4 kwietnia, 2018 o 20:54
Ja nie używam zbyt często kostek rosołowych, ale czasami jest mi łatwiej i szybciej. Ja lubię mięsko ale również warzywa. Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam serdecznie