Jest to przepis na pralinki, dostałam go od jednej angielki. W Anglii znają go wszyscy, nazywają się Chocolate caramel slice.

Można je długo przechowywać, tylko w zamkniętym pudełeczku. Kroimy na małe kawałeczki tak żeby każdy mógł sobie wziąć  do ręki i się poczęstować.

Nagrzać piekarnik do 180C.   Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.W garnuszku roztopić masło dodać cukier i chwilkę mieszać podgrzewając, nie gotować. Jak cukier się rozpuści  lekko przestudzić. Do miski wrzuć mąkę, wiórki kokosowe i wlać przestudzone masło, wymieszać i wyłożyć masą dno blaszki. Przydusić całą powierzchnie.

Piec 12-15 minut albo do momentu lekkiego zbrązowienia. Wyciągnąć z piekarnika i przestudzić.

Warstwa druga, w małym garnuszku połączyć skondensowane mleko i syrop cukrowy, masło. Doprowadzić masę do wrzenia, zmniejszyć temperaturę i podgrzewać do momentu aż masa lekko zbrązowieje. Natychmiast wylać masę na pierwszą warstwę i piec w piekarniku kolejne 20 minut.

Ostatnia warstwa: Rozpuść czekoladę z masłem ma garnuszku z gorącą parującą wodą. Mieszając tak długo aż masa się połączy, lekko przestudzić i wylać na schłodzonę drugą warstwę. Wygładzić powierzchnię i  zostawić do przestudzenia.

Po wystudzeniu kroimy na małe kawałki.

Są one słodkie, ale pyszne 🙂