Ciasto to jest delikatne w smaku, jak pianka. Jestem pewna ze każdy będzie zachwycony takim deserem, mniam
Trochę jest z tym zabawy bo trzeba to robić partiami.
Galaretkę czerwoną rozpuścić w 400ml wrzącej wody, wymieszać i odstawić do ostudzenia i zgęstnienia, ale nie całkowicie.
Warstwa biała – masło z cukrem utrzeć na gładką masę, cukier musi się rozpuścić.Potem dodawać po jednym żółtku ciągle mieszając. Do kubka wsypać żelatynę zalać szklanką zimnego mleka, wymieszać i odstawić, żelatyna musi napęcznieć.
Teraz już zaczyna się zabawa, Podzielić żelatynę na pół, masę z masła także. Będziemy teraz robić wszystko warstwami.
Pierwsza warstwa biała – do połowy napęczniałej żelatyny wlać 1/2 szklanki wrzącego mleka i dokładnie rozmieszać. Ubić białka na sztywną pianę, podzielić na pół. Wstawić kubek z żelatyną do garnuszka z zimną wodą żeby szybciej ostygło. Do masy z żółtkami dodać połowę ubitych białek , lekko wymieszać. Jak już żelatyna jest chłodna powoli wlewać ją do połowy masy z masła, dokładnie wymieszać. Szybko wylać do przygotowanej formy. Ja zrobiłam miejsce w zamrażarce, wstawiłam formę i po dwóch minutach warstwa pierwsza była już sztywna.
Pierwsza warstwa z galaretką i owocami -położyć owoce i zalać zimną galaretką i znowu na chwilkę do zamrażarki, bardzo szybko będzie gęste.
Druga białą warstwa – znowu zalewamy żelatynę 1/2 szklanki wrzącego mleka, wymieszać i odstawić do ostudzenia. Ostatnią galaretkę znowu rozpuścić w 400ml wrzącej wody,wymieszać i zostawić do ostudzenia i lekkiego zgęstnienia. Pozostałą masę z masła i żółtek zamieszać chwilkę, dodać ubite pozostałe białka i chłodną żelatynę, wymieszać. Szybko wylać na gęstą masę z galaretki i owoców, znowu wstawić na chwileczkę do zamrażarki. Wyciągnąć z zamrażarki jak już jest gęste. Ułożyć pozostałe owoce i wlać gęstniejącą galaratkę i znowu do zamrażarki na chwileczkę. Nie wolno zapomnieć o cieście bo zamarznie, tylko wkładamy na chwileczkę żeby szybciej nam zgęstniało. Oczywiście możecie wkładać do lodówki, ale będzie wszystko dłużej trwało.
Ciasto jest pyszne, uwielbiamy je, mniam, mniam
Jak nie macie czasu ani ochoty na tyle zabawy, można zrobić warstwę białą w całości, potem dowolne owoce i galaretka u góry. Możecie użyć każdych owoców, to już zależy od Was, malinki byłyby super.
Warto się pobawić, Wasza praca będzie doceniona, polecam.
gin
5 listopada, 2014 o 00:11
To taki letni deser 🙂
kuchcik8
5 listopada, 2014 o 00:33
albo jesienny na poprawienie humoru 🙂 pozdrawiam serdecznie
Marta
5 października, 2017 o 10:46
Jaki rozmiar ma pani naczynie ?
Maria Gorlik
5 października, 2017 o 10:53
To jest małe żaroodporne naczynie o ile pamietam około 20 na 17cm. Teraz jestem w pracy nie mogę sprawdzić . Pozdrawiam
Maria Gorlik
5 października, 2017 o 10:59
Chyba lepiej będzie 22x 20 cm. To jest forma prostokątna. 17 cm to chyba za mało . Sprawdzę jeszcze raz w domu. ?