Dużo teraz świeżych dżemów, pięknie pasują do tego słodkie bułeczki. Robiłam ostatnio dżem z jeżyn i wpadłam na pomysł na te bułeczki, kolacja była wyśmienita.

Przygotowanie drożdży –  rozkruszyć drożdże do garnuszka, wsypać 1 łyżeczkę cukru, szczyptę soli, łyżkę mąki, 1/4 szklanki ciepłego mleka, zamieszać. Przykryć i odstawić w cieple miejsce. Zostawić tak długo aż drożdże podwoją swoją objętość.

Thermomix – do naczynia miksującego wrzucić drożdże, cukier, sól, mąkę,wlać  1/4 szklanki letniego mleka. Nastawiamy 37 C, obroty 1, czas 2 minuty.

Następnie dodać wszystkie pozostałe składniki, wyrobić ciasto – czas 3 minuty, naczynie zamknięte, interwał. Zostawiamy aż ciasto wyrośnie, mi uciekło z formy,rosło  bardzo szybko 🙂

Dla tych co nie mają takiego urządzenia – jak już drożdże wyrosną, do przesianej mąki dodać roztopione masło, resztę ciepłego mleka, lekko ubite jajka z cukrem, pół łyżeczki soli, wyrośnięte drożdże. Wyrobić tak samo jak każde drożdżowe ciasto, ubijać ręką i zagniatać. Zostawić do wyrośnięcia.

Formowanie bułeczek – ręką nabierać porcję ciasta, uformować kulę i  położyć na ręczniczku płóciennym obsypanym mąką. Naciąć u góry dwie linie przecinające się . Przykryć i zostawić do ponownego wyrośnięcia. Pieczenie – posmarować jajkiem i piec w nagrzanym piekarniku do 200C i przez 25 minut.

Wyłożyć bułeczki na raszki i zostawić do ostudzenia.

Pyszne bułeczki, pachniało w całym domu.