Dzisiaj chciałabym Wam zaproponować tartę ze śliwkami, kruche ciasto jest z orzechami. Smak zaskakujący,pyszny. Bardzo nam smakowało.
Cukier (50g) stopić na karmel, dodać do niego letnie mleko i gotować 5 minut, mieszając. Nie przejmujcie się jak karmel po dodaniu mleko stwardnieje, podczas gotowania karmel się rozpuści. Zestawić z ognia i lekko przestudzić. Jak już lekko przestygnie dodać jedno jajko, wymieszać. Ponownie postawić na ogniu, zmniejszyć gaz i podgrzewać do momentu, aż masa lekko zgęstnieje. Nie wolno dopuścić, żeby masa się zagotowała.
Masło utrzeć z cukrem (25 g) na gładką masę, następnie dodać jajko i dalej ucierać. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i orzechy pokruszone drobno. Ciasto wstawić do lodówki na pół godziny.
Praca z moim kochanym pomocnikiem powoduje, że gotowanie staje się jeszcze większą przyjemnością.
Masa – kwaśną śmietanę wymieszać na gładką masę z jajkami i 125 g cukru.
Formę o średnicy 28 cm, wysmarować tłuszczem i obsypać bułką tartą, następnie wypełnić ją ciastem.
Na nim wyłożyć śliwki przekrojone na pół, oczywiście bez pestek 😉
Polać śliwki mieszanką jajeczno – śmietanową.
Nagrzać piekarnik do 170 C i piec ciasto na najniższej półce godzinę.
Jeśli pieczecie z opcją termoobieg to temperatura 150 C i piec również godzinę.
Ciasto jest pyszne, smacznego 😉
gin
24 września, 2015 o 08:41
Wygląda niesamowicie apetycznie 🙂
kuchcik8
24 września, 2015 o 08:42
Dziękuję, i tak też smakowało.